Wszystkie wizyty u stomatologa wymagające leczenia są dla nas i dla Kingi bardzo trudne. Leczenie ząbków może być przeprowadzone wyłącznie w znieczuleniu ogólnym. Przed takim zabiegiem Kinga nie może jeść ani pić 8 godzin. Nie można jej tego wytłumaczyć i w związku z tym przez cały dzień musimy jej bardzo pilnować. Wymyślamy wtedy różne zajęcia z dala od kuchni, pozwalające na przetrwanie tych trudnych godzin. Doczekanie do wyznaczonej godziny zabiegu nie zawsze oznacza jego rozpoczęcie. Bardzo często nasz zabieg przesuwany jest nawet o kilka godzin w związku z odbywającym się wcześniejszym zabiegiem innego pacjenta. Oznacza to dla nas, dodatkowe oczekiwanie i frustrację Kingi. Nasz zabieg trwa 2-3 godziny. Po zabiegu następuje wybudzanie z narkozy, które jest dla Kingi bardzo nieprzyjemne. Dla nas widok cierpiącego dziecka też jest trudnym przeżyciem.